"bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać.
ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać."
"nigdy nie mów mi, że nosze wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach"
"zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami było złożone bardziej niż origami"
" pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach "
" nie ma ludzi nic nie wartych, poczuj się jak u siebie. w tym zalewie tego chłamu, gdzie kurwa nikt nic nie wie "
" do góry głowa, będzie dobrze ziomek. najgorzej mają ci z biletem w jedną stronę "
" tutaj marzenia płoną i zostaje sam popiół. na wieki wieków amen "
" ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam, muszę zaciskać pięści, bo to wszystko się zmienia. od narodzin do śmierci, tak jak kręci się ziemia, trzeba się poświęcić, żeby to doceniać "
"nie każę ci mnie kochać, chcesz to mnie znienawidź. znasz zasady, za swoje słowo dałbym się zabić"
"koniec gry pozorów, dni szarego koloru, rezultaty podejmowania właściwych wyborów"
"znam Boga, lecz nie rozmawiam z nim długo. od kiedy zobaczyłem jak pozwala cierpieć ludziom"
" ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę "
" mógłbym rozliczyć każdą z was za gwałt na emocjach, albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz "
" mijam o mały włos zwątpienie więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno "
" nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi, gdy mówię, że potrzebuję kilku godzin, bo chyba się gubię. zostaw na później wszystko co mówiłaś przed chwilą. tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość "
" wtedy nie miałem pojęcia, że to dopiero prolog do znajomości intensywnej prawie tak jak kolor "
" nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać "
" a czasem ja łapię myśli, jak mogłem, ale cóż, takie życie, mój wybór, mój problem
' czas plany studzi, wyobraźnia ogranicza, wychodzisz do ludzi, sumienie wszystko rozlicza'
i pokochasz je mocno, potem sam je poznasz. na nocnych spacerach, tych do wschodu słońca
to moje życie, więc po co się wpieprzasz? no cóż, niektórzy mają płytką wyobraźnię. nie rozumieją, nie traktują nas poważnie
świadectwa bólu, słowa z ustnych przekazów, by nikt nie zapomniał świadków tamtych czasów
brudne serce, brudne ręce, trzeba się godzić, że chcesz mówić, ale nikogo nic to nie obchodzi