tak. urywek z mojej mordki.
pyza jestem, wiem, ale co poradzić?
odpoczęłam sobie, ale jutro wracamy i nakurwiamy na pełnych obrotach..
Tygrysek był.. było dobrze?
było wspaniale! poprawił mi humor, samopoczucie i ogółem, jest lepiej :33
jadłam jakoś ogarnięcie w miarę, ale chyba ulegnę sugestiom obsesyjnemyśli i zmienie plan.
to zaczyna być jakoś mało.
to zaczyna być niezdrowe. burczy mi częściej w brzuchu.. a nie chce takiego "niezdrowego tybu"..
co nie zmienia jednak faktu, że nie pochłonęłam dzisiaj za dużo.
pomyśle do poniedziałku : )
a dzisiaj:
ś: serek wiejski + biala kawcia= 230 kcal
2ś: jabłuszko
o: niecały sok grejpfrutowy=100 kcal
d: wafel ryżowy z cieniutkim serem= 60kcal
Razem: 390 kcal
dzisiaj byłam "chora", więc nie ruszałam sie teoretycznie z domu.. odprowadzenie Jego na przystanek nie wlicza się w "ruch fizyczny" :D
ale, no :c
jeszcze potrzebuje.. posiedzieć nad historią..
a jutro zakupy : )
tak więc,dobranoc motylki ;*
PS. P. mi to podsunęła, jest urocze..
http://www.youtube.com/watch?v=85JhgtNThdQ&feature=player_embedded#!
Inni zdjęcia: ... maxima24Poziomki już też spoglądają :) halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24