Ile jeszcze mogę znieść..
Niepewność obezwładnia mnie..
Czekam licząc każdy dzień..
W nadziei, że pojawisz się.
Ile jeszcze mogę znieść..
Cierpliwość kiedyś kończy się..
Ostrożnie stawiam każdy krok..
Tak łatwo jest popełnić błąd ..
Czasem w stresie boję się ..
Że nagle mogę minąć Cię.
Ohhh Yeaaaah, U Mnie 2:35 nad ranem.. a Ja Siedze i ogladam Naszych! <333Gramy z Egiptem.. Trzymam kciuki bo musza wygrac!
Wlasnie konczy sie pierwszy set i jakos jest.. co prawda Nasza gra nie wyglada jak wczoraj, kiedy gralismy z USA.. ale wygrywamy w koncowce!
Hmm, no nic ja ide ogladac.. wspolczuje moim znajomym w szkole, bo to jest czwarta noc z rzedu kiedy sie nie wyspie.. bede wygladac dzisiaj jak trup i walczyc ze soba jeszcze bardziej zeby nie zasnac na lekcji, niz wczoraj.. ale czego sie nie robi dla Naszych...
Postaram sie dzisaj wstawic wpis po szkole.. o ile nie padne trupem na lozko..
Skrotem:
Na szczescie w Srode wolne o szkoly!
Moje Malenstwo jest pocieszne!<333333
Mielonka w glowie.
Mieszanka w Sercu.
Zero snu.
Wkuwam do Egzaminow.
Aleeee nie ma to jak zycie.. Och zycie.
Lece, kibicowac Naszym!
Bajuuuu! ; ********