moja misia

Kolejne wakacyjne. kolejne z Irlandii, kolejne z Siaaaaarą <3 
I love You babe <3 



Weekend zaliczam do jak najbardziej udanych ;) 
Poznałam kolejnych nowych ludzi, ah jak ja to lubię ;D 
popiłam, pogadałam, pobawiłam ;) 
a teraz? czas na naukę, także zaraz wracam do angielskiego <3

temat matury mam już chyba załatwiony i się cieszę, bo ostatnio nie dawał mi spać, wrr.. 
ale połowinki? to jest dopiero masakra.. 
nie mam butów, nie wiem z kim idę i nie przymierzałam nawet sukienki. 
no i jest jeszcze parę innych rzeczy, których się obawiam.. 

jutro podpisujemy umowę z Akademią Częstochowską, co oznacza, że mam szansę jechć do Częstochowy, jestem baaardzo za ;D 
a we wtorek Kraków - moje miasto <3 i Oświęcim ;) 
środa lajty i wolnee <3 

ask.