odwiesić ?, nie wiem.
Dzisiaj fajnie.
Najpierw chwile z Sandrą i Lulą, a potem z Tosią.
Widziałyśmy tego żula.
Fajne ma mieszkanko.
Potem z Tosią i Lulą i patrzyłyśmy na jego "luksusowy dom"
wieczorem nas on gonił(ten żul)
Wojteż żucał w jego okno kiamieniami xd
A ta jego dziewczyna- tego żula poszła z nim na tą budówkę czyli ich dom iii?
i usiadła na niego i sie.... rozebrała.
potem było słychać dziwne odgłosy, spoko.
potem wyszli i szli za nami.
No i jeszce połaziliśmy i poszłam do domu.
W między czasie pogadałam z Kingą i jej Mama ;D
No i tyle chyba.
Jutro z Tosią ;*
To Dobranoc. <3