photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2012

 

 

 

 

 

Oskar, mąż żony, jak widać amant w najczystszej postaci a do tego jaki fotogeniczny, wcale się nie przejmuje tym że raz na jakiś czas musi od żony dostać po zębach jak mu za duże figle w głowie. 

I Salina, żona męża co dziwne zwyczaje w Podolinie wprowadza, to aniołki robi w lesie, to sprawdza głębokość śniegu głową swojego męża, a potem zaleca się do niego prezentując w boksie swoje wdzięczne kobyle kształty.

Pomału się młode małżeńśtwa dotrą . Na stajenną patologię to mam nadzieję się jeszcze nie zanosi.

 

 

 

Wyjaśnienie:

mąż nr 1 Oskar, żona Madzia

żona nr 2 Salina, mąż  Kamil

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

~kamil rodzinne tereny integrują.
a szalona żona okazuje się wcale nie taka szalona.
poza kilkoma wybrykami typu ''ja chce aniołka!'' lub ''nie będę tu stała i kwitła w tym śniegu, oddawaj wodze, idziemy!''
teraz tylko czekamy na oficjalne papiery żony, aby udać się i zatwierdzić nasz związek małżeński.;D
05/02/2012 20:14:17
primaaaa he he he ;] fajne ;p
05/02/2012 11:12:28
bulbs oh jak moje kochanie się wdzięczy ;D
po takich rodzinnych terenach to pewno, że się dotrzemy, tylko obawiam się o stan uzębienia mojego męża :))
05/02/2012 10:23:02
wegoria Pięknie tam u Was - zimowo. Więcej zdjęć prosimy. My tu na nizinach tylko mróz mamy :(
05/02/2012 8:29:03
bg

txt