Dupek! Dupki.
to prawda że największym problemem kobiety jest facet.... zapomniałam, choć chciałabym to powtórzyć... eh
boje sie maja i czerwca.... mimo wszystko boje sie. samotności
konkretnie chora na majówki- zdecydowanie nie lubię tego -.-
ale kocham mamę za pyszne kanapki z ogórkiem :)