Z nocy 2 na 3 grudnia zmarła Martyna. Dziewczyne znalezono w lesie. Jednak na nieszczęście wielu ludzi oraz jej samej dziewczyna ożyła. Funkcjonariusze pogotowia podczas reanimacji wyjeli z niej naj bardziej zniszczone organy odpowiadające m.in za Szczęście, Miłość i Szacunek. Dziewczyna zrobiła sięchamska i arogandzka .. nie zależy jej na nikim oraz na niczym. Osoby które chcą utrzymywać z nią kontakt prosimy ostrożność dziewczyna jest nad pobudliwa i bardzo łatwo ją urazić.
DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ !!!!!!!!!!!!!!!