No heej ;-**
Z tej strony Łukasz, dostałem zlecenie od Tiny abym napisał jakąś notatkę
Niestety Tina znajduje się w szpitalu. Jej stan zrdwowia na szczęście już się poprawia i czuję się coraz lepiej ,więc lada dzień powinna już wrócić do domu.
Zostałem przez nia zaszantażowany i musiałem dodać zdjęcie za którym nie przepadam, ale nie miałem wyboru
Wracając do tematu, miałem coś napisać więc wróce do wakacji, wakacji których nigdy nie zapomne ponieważ wtedy włąśnie poznałem Tine
Było to na samym początku lipca kiedy to pierwszy raz przyjechałem na boisko aby pograć z chłopakami w piłke, pierwszy raz się zobaczyliśmy. Pamiętam żegnaliśmy się wtedy 3 razy, ponieważ za każdym razem jak już miałem odjeżdzać ktoś miał coś ważnego do powiedzenia
Wiadomo jak wakacje to i imprezy i właśnie nasza znajomość zaczeła się od dyskoteki którą prawie cała przetańczyliśmy mimo, że nie mieliśmy już sił to bawiliśmy się do końca.
Długie rozmowy na gadu, wspólny czas spędzony razem zbliżył0 nas do siebie
Dlatego w późniejszym czasie za każdym razem jak przyjeżdzałem na boisko to jedynie z tą myślą aby się spotkać z Tiną. Każdego dnia wstawałem z tą inicjatywą, że dziś się spotkamy
Pierwszy pocałunek........ niezapomniany nie da się tego opisać
to tak w skrócie, miałem coś napisać więc jest
Jeżeli coś bedzie nie tak to Tina w jak najszybszym czasie poprawi
kocham cię kochanie :***********
spadam, cześć wszystkim :-***