sporo niewiadomych ostatnio się wyklarowało, sporo w dziwnych okolicznościach, część z nich w skrajnie dziwnych
leżę w łóżku i walczę z chorobą, którą zawsze uważałem za dziecięcą
chociaż kiedyś tam podjąłem decyzję, że chcę się wyszaleć, pobawić, że chcę wyszarpać tyle czasu ile tylko możliwe. Że chcę jeszcze być dzieckiem
tak sobie leżę, pochłaniam ebooki, wreszcie znalazłem czas na obejrzenie Godfathera, a raczej dwóch
ale ja ciągle leżę!
a za godzinę mi OCZKO pęknie.
W zasadzie to nie za godzinę, bo podobno jestem z dziewiętnastej.
Zresztą, co za różnica
W mordę!
obrazek: pwsz.chelm.pl