Zaczął się tydzień samotnych nocy.... Jak ja nie lubię jego nocek, mieszkanie wygląda wtedy tak przerażająco gdy siedzę sama :(
Od zaręczyn minął już miesiąc, a ja z dnia na dzień coraz bardziej go kocham <3 mój przystojny paskud :D
Z pracą nadal ciężko, a zarobić trzeba...
Sesja RPG idzie żwawo do przodu, choć ja nadal nie wszystko łapie...
Nienawidzę was książki, ostatnio tak mnie wciągacie, że cała noc czytam i śpię po 3 max 4 godziny. Dlaczego ty literaturo (nie elektroniczna) jesteś taka wspaniała. No dlaczego?
Postanowienia na dany czas:
- zrzucić trochę z brzucha i pupy (ostatnio przytyłam, AŻ 4 kilo), bo rodzina zaczyna pytać czy to 4 miesiąc, chłopiec czy dziewczynka >w<
- Zacząć więcej czytać książek niż oglądać filmów
- zacząć na nowo rysować....?