Zdjęcia tu nie będą moje, chcę pozostać anonimowa.
Notki nie będą pojawiały się często. Tylko, gdy będę miała wenę na coś dłuższego, a nie będzie się to nadawało na mojego publicznego photobloga. Mam jeszcze pamiętnik, ale często boli mnie ręka od pisania i aż tak się w nim nie rozwodzę. Właściwie, nie musi tu nikt zaglądać. Dobranoc, dla tych, którzy mogą w nocy spać :)