A co tam u Czajuni. A u Czajuni nie najlepiej ostatnie 2 miesiące ciężkie. Dużo na głowie.
Dzielić to wszystko, bo nie było najlepiej. Teraz jest poprawa ale i tak na pełnym gazie, od rana samego. Psychicznie jestem wykończona. Są momenty kiedy idę, nie ogarniam, nie mam ochoty się uśmiechnąc, mam ochotę iść i płakać. Jutro niedziela, potem szkola a ja nie wypoczęłam jak powinnam. Będę zapindalać na całość byle by bylo dobrze..
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd