Ale fajnie-skręciłam nogę. ;/
W szczegóły wdawać się nie będę,ale to było wczoraj. Na kadrze.Teraz mogę się pożegnać z treningami i przybić piątkę z Gosią.
We dwie jesteśmy takie nieszczęścia. Ale wolę o tym nie pisać. Nawet na dwór nie mogę wyjść, no!
Zdjęcie jeszcze z ogniska. Z rowerem ;dd Gdybym teraz mogła jeździć na rowerze!ach!. Widzę,że cokolwiek bym nie napisała to cały czas wracam do tematu mojej nogi. Więc wolę wogóle już nie pisać. Pa. [życzyć mi szybkiego powrotu do zdrowia ;p]