Swiat jest inny z kazdej strony...
Wydaje Ci sie ze sie zanasz ...
Wydaje Ci sie ze znasz kogos...
Cele, ktore sobie stawiasz nagle staja sie bezsensowne....
To do czego uparcie dazyles ..okazalo sie nie warte wysilku...
A jednak nie zalujesz, ze sprobowales...
Przynajmniej wiesz ze nie straciles niczego ...
A moze raczej...przekonales sie ze to co dawalo ci sile zeby wstawac rano,
...usmiechac sie...
...patrzec pozytywnie...
okazalo sie tylko i wylacznie wyobrazeniem...
...Bezsensawna iluzja ....czyms tak ulotnym i nierealnym ze az fizycznym...
ze wystarczy sie postarac ....
ze jest po co ...
...Jednak nie bylo....
...Kiedy sobie to uswiadomisz...
...wtedy jest najgorzej...bo nie widzisz sensu....bo przestaje byc kolorowo...
...Bo czujesz sie pusty...
...Bo caly czas musisz trzymac fason...bo przeciez nikt nie wie....bi caly czas probujesz wmowic sobie ze tak jest naprawde....ale coz... zycie jest sztuka, a my aktorami jednej marnej tresci....:[tanczy]