..że opierdalam się na maksa.
naprawdę przed maturą nie myślałam o tym, co będę robić w wakacje,
myślałam o tym, czego nie będę robić - czyli się uczyć,
tak oczywiście jest, poza jeżdżeniem ogryzkową eLką po Olsztynie i okolicach,
warszawowałam się razy dwa, a poza tym wieś - Olsztyn - wieś - Olsztyn (w sumie, żadna różnica),
na Woodstock bym chciała bardzo albo chociaż ORF,
ale rodzice się buntują i trzeba kombinować.
(autor zdjęcia) Ukochany w stolicy, wróci już niedługo i będziemy się cieszyć. razem. :)