Rodzina, dzieci, kochające się towarzystwo.
To chyba nie jest mi pisane.
Mam rocznikowo już 27, czuję, że mój roczny związek szlag trafia, bo to ja miałam wizję.
Dlaczego oni zawsze się starają, jak ja jestem bliska załamania nerwowego...?
Kur*a mać.
Za parę dni będzie lepiej, ale.
Ale ja nie widzę sensu w "trwaniu". Bez wspólnych planów.
Z marzeniami do spełnienia może za 5 lat - dzięki...
Inni zdjęcia: TULIPANY ... part 7 xavekittyxZ Klusia :* patkigdTo sobie trochę poczekamy bluebird11Z najważniejsza:* patkigdBruno laughterlinessBransoletka z wisienkami otienDla Papieża Franciszka... halinamRaków Częstochowa - Śląsk wroclawianinCyrk patusiax395Casablanca modernmedival