;*
Dzisiejsza noc już będzie smuuutna :( chyba, że ktoś chce przyjść jeszcze :D
Mama się pyta czy teraz nadrabiam ten czas niesiedzenia przed komputerem u Zuzy. Haha. Żeby wiedziała, że lapek był włączony prawie non stop :D genialne były te trzy (? szczęśliwi czasu nie liczą!) noce! i dni! i zapiekanki, bułki z Tymffa, bo Oaza zamknięta :(, koktajle z mrożonek, bananowa posmarowywanka do naleśników, które również były genialne bez dwóch zdań, chleb z mikrofali, pyszny Zuziakowy ryż <3 omlet z ugotowanych jajek :D, chrupki, popcorny i taakie tam!
Filmy?:
Jak zostać królem: +-
Nocna randka film: -----!
Burleska: ++
Hunddog: +++++
Coś jeszcze oglądałyśmy?
aa ten film z deską ale wiem tylko tyle, że jego dziewczyna ciągle myślała o seksie więc nie jestem w stanie go ocenić :D
Dziękuję Zuziu za ten czas;* i Moniu za ostatnią noc. Piotrkowi za oglądanie filmów i łachanie z kóz! (chyba nigdy tego nie zapomnę!) oraz Janosiowi i Tomkowi za ten jeden wieczór, GENIALNY wieczór:) Oraz Just i Karo, które przyszły na chwilę też.
Dzisiaj gorąca kąpiel już nie z myślą, że zaraz z Zuzą będziemy się objadać na noc.
Idę się porelaksować, w końcu po to chyba jest ten tydzień, tak?
Jeśli ktoś zamierza mnie w najbliższym czasie wyprowadzić z równowagi to radzę najpierw zapoznać się z ulotką bo wizytę u lekarza mogę zafundować póżniej.
<3