A Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.
Nie mogę zwlekać z tym, to jeszcze nie moment,
Nie koniec, póki monotonia mnie nie wchłonie,
Dopóki blask oświetla dłonie tułam się po stronach świata,
Dopóki jeszcze mam do czego wracać.