zmieniając nastawienie
i pozbywając się wyrzutów sumienia
dot. siedzenia w domu i dochodzenia do zdrowia
stwierdzam
i kocham swoje mieszkanko
i w sumie to mogę sobie w nim siedzieć i siedzieć
i zamawiać bezglutenowego bobby burgera z frytkami
obżerając się i nadrabiając Agentów Shield.
<3