Ja jestem szcześliwa, mimo świadomości o wielkim egoizmie tego odczucia.
"Jestem
W podtekscie mieszkam gdzieś
W przenośni chowam się
Bywam zygzakiem w oku twym
I szumem w uchu
Misiem twym, co mu pies
Przed laty rozpruł brzuch na szwie
Plastrem na pięcie twej
I kapslem z flagą usa
Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem b
I wlepką w metrze
A ty kim?
Kim dla mnie mógłbyś być?
Może czymś w dotyku milym
Tak jak plusz?"
;))
Kim? Co to za głupie pytanie. To przeciez jasne kim :))