photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 WRZEŚNIA 2007
Było niesamowicie.

fot. Rafał Nowakowski.


[12.09.07]
A tak w ogóle to zapewniłam sobie dzisiaj maksimum przyjemności. Czuję, to pewne, że jesień sie już zbliża.
Nałogi są złe, ale nie potrafiłam się powstrzymać. Bo siedzi we mnie i namawia wciąż do złego.

"Pozbądź się poczucia winy, jeszcze nie jest czas!"

A dzisiaj znowu chciałam sfotografowac niebo z okna, ale powstrzymałam się.
Nawet nie mam komu go pokazać.

Komentarze

~martyna Ja tam też zazdroszczę xD Taki prywatny w sumie koncert... super sprawa ^^
Żeby tak Hey grał jak ostatnio Myslovitz... Balowalim by wtedy przy pani Nosowskiej :D
12/09/2007 20:08:01
~asiucha na mnie zawsze możesz liczyć.


Najbardziej zazdroszczę rozklapiochy.
12/09/2007 18:28:08
~weroool zazdEroszczę Ci XD zwlaszcza tego Ho.
12/09/2007 13:54:53
~autre nie poznałem za pierwszym razem. To jest to, jedziesz godziny pociągiem, idziesz spać nad ranem, jesteś wykończona, wszystko po to by usłyszeć i zobaczyć Hey na koncercie. I kto powie że nie było warto? wystarczy usłyszeć relacje Eli na żywo... od razu widać, koncert na 6 :)
11/09/2007 21:21:58
~dagens Oj,zazdroszczę,zazdroszczę...
Takie fantastyczne przeżycie.
Szczęściara z Ciebie.
Ale mam nadzieję,ze jeszcze kiedyś wybierzemy się wspólnie na koncert zespołu pani Nosowskiej:))
11/09/2007 21:15:38