thoroughlypositiveway
najwidoczniej dla niej to nie była błahostka.. dalej nie jest. może Ty tego nie rozumiesz ale ja tak. i dla mnie to jest przykre, a nie żałosne. żałosne jest takie dogadywanie.
12/05/2013 20:38:51
madzioooleeec
no jak ktoś nie zaznał w życiu większych problemów to co się dziwić . :)
12/05/2013 21:05:03
thoroughlypositiveway
ojj uwierz że zaznał. tylko umie żyć dalej i zapomina o tym. nie uodparnia sie na takie rzeczy i jak znowu coś sie dzieje to boli go tak bardzo że go to przerasta. ale nie jest to na pewno żałosne.