specjalniie dla ciebie to poprawiam pseudo-gangsterze z podworka
ha bawisz mnie chłopie bujasz sie z dziećmi ktore maja po 16 lat i chcesz z nimi isc na mnie PROSZE BARDZO LAMUSIE droga otwarta
pomoc tobie w złapaniu mnie ?? powiedz to ułatwie sprawe sorry zapomnialem ty kozak tylko w mordzie lubisz duzo gadac tylko nie na temat
idz cpac klej chłopie albo proszek do prania bo to lubisz
Środek nocy, wybiła trzecia na zegarku
Poczuj strach, który przeszyje Ci trzewia jak harpun
Na karku zimny pot, ciało przechodzą ciarki
poczytaj encyklopedie
cos dla ciebie odemnie
Nadchodzi siedmiogłowa bestia, fałszywy mesjasz
Armageddon, rzeźnia, elektryczne krzesła
Dziś nie pomoże Ci nawet ukrzyżowany cieśla
Wszystkie bitwy tego świata to był dopiero przedsmak
W zakazanych pieśniach lud oddaje nam cześć
A nasza liczba to 666
Przynoszę śmierć, krwawi każdy organ
Nie będę stał bezczynnie gdy zacznie sie wojna
Zaciskam mocno pięści, w żyłach przyspiesza krew
To jest początek końca
Podążaj za moim głosem, złóż do modlitwy ręce
Ciesz się słońcem bo nie zobaczysz go nigdy więcej
To nocny pociąg z mięsem, dzisiaj karmimy Bestię
A Ty będziesz cieszyć ryj jak psychotropowy tester
Krwią wymuszam respekt, z głów lecą korony
Lucyfer przy naszej muzyce tańczy z kostuchą
hahahaha
Twój zbawca zaśmiał się na dźwięk słowa "łaska"
Zatopimy w krwi, w ogniu, w bólu
Stąpamy przed siebie jak armia Uruk-hai
Diabeł pije krew aniołów ze Świętego Graala
Strach przeszywa Ci serce jak zatruta strzała
Na jednych czeka Allah, na innych Valhalla
ale nie na ciebie nikt nie czeka !!!
zrozum jestes zbyt pojebany hahaha jeb.... idiotow
Jeb... wszystkie tępe pytania, zadane przez błaznów
Już mówiłem że to rap, którego słucha się w kasku,
Poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki
Jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim
Chcesz wiedzieć co u mnie? Palę zdradzieckie mosty
Jestem heroiną w twych żyłach
Kiedyś fan Verby, dzisiaj postawa bitewna
nie rob sie smieszny
Masz kręgosłup kruchy jak ze spróchniałego drewna
Bo na każdym kroku można spotkać potencjalnych wrogów
Lepiej stań z boku i nie prowokuj tych ludzi
Bo ich zwierzęca natura się w mgnieniu oka obudzi
Jeśli chcesz w jednym kawałku do siebie wrócić na chatę
Nie zgrywaj Kozakiewicza, bo żaden z ciebie bohater
Masz przejebane, wyskoczyłeś sam na kilku
To jak obwiesić się mięsem i wejść w watachę wilków
Bez żadnego wysiłku, bez kropli potu na skroni
Udowodnili ci, że ten fyrtel należy do nich
To agresja dla wielu ludzi jest karmą
A wpierdol to nauka, którą dostaniesz za darmo
Więc zastanów się czy warto udawać bohatera
Bo niejeden pseudo-kozak już kły z gleby zbierał
Nie gadaj bzdur o mnie synu to może unikniesz kary
Kiedy ja słuchałem kaset ty się kąpałeś z wikarym
Zbladłeś jakbyś przy pierdzeniu jebnął kleks w jeansy
Zamknij świński ryj, bo dla mnie to proste
Ch.. ci w kanalizę, dla mnie liczą się fakty
Brak ci jaj, cierpisz na chroniczny zanik fiu..
Więc uważaj żeby uciekając nie pogubić stringów, synku
Napinka przez net itp, nic ci nie da
Masz morde i rymy jak Michael Jackson - martwe
Jak masz ciężkie rozkminy to zabukuj psychiatrę
On przepisze Ci tabletki i doradzi terapię !!
twoj ulubiony kolor haha
#$%%$#@%@^%@@% tej, jeżeli nie zrozumiałeś o co chodziło to masz czape jak lama w zoo
narka pusty łbie
a tu pozdrowinka dla
klaudusi
urwisa malego
KOCHAM WAS;*