Moja pierwsza martwa natura...następna będzie obrazem..:)
Już nie mogę doczekać się kiedy po zaliczonych egzaminach na moich studiach, będe miała wolny czas...i pójdę robić zdjęcia, albo zabiore sie za prezent świąteczny czyli farby i płótno i zacznę bazgrolić swoje pierwsze obrazy ukazując wrażliwość artystyczną związaną z moimi własnymi emocjami, postrzeganiem rzeczywistości.. że zacznę pisać, bo pomysłów jest dużo....
Już tak bardzo nie mogę się tego doczekać...jakby nauka...nie była dla mnie najważniejsza...
Chyba, ze można połączyć i jedno i drugie.
A.