Dlaczego tak jest, że ludzie odchodzą? Że przestaje im zależeć? Że obiecują nie wiadomo co, a potem i tak ich nie ma. Uzależnią nas od siebie, od swojej obecności, zapachu, bliskości a potem tak po prostu odchodzą. Beż żadnej konkretnej przyczyny. My szukamy błędów u siebie, myślimy co zrobiliśmy źle, a tak naprawdę to całkowicie nie nasza wina. Tęsknie za wieloma osobami, którzy zabawili się moimi uczuciami, dla których byłam kaprysem, przelotną zachcianką, nikim. To zawsze mi najbardziej zależy, to zawsze ja najbardziej cierpię
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123