najlepsze co mnie w życiu spotkało <3
wróciliśmy dopiero z kina i korzystam z okazji iż Lucas bierze prysznic ,a ja piszę do Was. dzisiaj miałam tylko jeden wykład , a resztę dnia spędziłam na opisie zdjęć , które muszę oddać jutro. jednak fotografia to ciężki kawał chleba. niektórzy myślą ,że to tylko cykanie zdjęć , ale grubo się mylą. na szczęście mam już to z głowy i reszte wieczoru mogę spędzić z moim chłopakiem <3 na pewno ugotujemy wspólną kolację , a co będzie działo się później to już nieważne :D
planujemy na weekend lecieć do Atlanty na spotkanie z rodziną , ale nie wiem czy uda nam się kupić bilety. takie podróżowanie jest strasznie męczące , a do tego kosztowne. ja mam pracę , ale Lucas niestety nie. ciągle się za czymś rozgląda , ale nie tak łatwo jest teraz dostać tą pracę , a zwłaszcza że jest on studentem. ja miałam ogromne szczęście ,że mi się tak powiodło . zresztą wierzę , że mu się w końcu uda :)
od autorki :
jak oni słodko razem wyglądają <3