drogi Lucasi'e.
w chwili obecnej wydajesz się być nieosiągalny jak tysiące gwiazd porozkładanych na ciemnym niebie. wbrew samej sobie, troszczę się o Ciebie i nawet nie wiem, dlaczego. brakuje mi tego, ze, gdy stałeś blisko ja traciłam kontrolę i stabilność. bywa, ze w myślach wciąż powtarzam Twoje imię lub zwyczajnie gwiazdy ułożą się w pierwszą literkę. to nie boli w żaden sposób, bo to tylko wspomnienia które w niczym nie przeszkodzą a które niedawno zaczęły wracać do mnie dość mocno i trafiać w moją podświadomość. unikałam tego przez tyle czasu a teraz to wszystko zwyczajnie do mnie wraca, jednak nie pod negatywną postacią, nie. po prostu siedzę i się śmieję z tego co przeżyłam będąc z Tobą. długo wymazywałam Cię z pamięci, bo byłeś moim największym błędem, który z perspektywy czasu wydaje się być również tym najpiękniejszym, gdy te wszystkie obrazy tych momentów stają przed oczami. mimo iż tęsknie za Twoimi czułymi słówkami i pocałunkami , który pozostawiałeś na moich wargach , uczę się bez nich żyć. byłeś moim narkotykiem , ale jak się okazuje , można wyjść z nałogu. pamiętaj ,że zawsze będę Cię kochać ,że nikt mi Ciebie nie zastąpi , ale nie można całe życie tkwić w jednym gównie , a zwłaszcza ,że jest one takie krótkie- przynajmniej dla mnie- także życzę Tobie , abyś odnalazł szczęście i nie martw się dam sobie radę. nie wiem czy chcesz abym pisała do Ciebie te listy , ale gdy już napiszę pewien stos to wyśle Ci je w odpowiednim momencie. nie musisz ich czytać , możesz je spalić , wyrzucić , ale to już Twoja decyzja.
Holly.
od autorki :
czas się pouczyć.
życie Ricky - klik
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:P pink45... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589