Jestem w Niemczech (Hamburg). Coś czuję, że tutaj nie będę mogła kontrolować swojej wagi przez 2 tygodnie. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale staram się utrzymać dystans do jedzenia.
Śniadanie: nic
Obiad: dwie kanapki z metką + ciemna herbata
Podwieczorek: 5 kostek mlecznej czekolady
Kolacja: kisiel