czesc motylki nie pisalam
nie chcialam
chcialam sama sobie poradzic
idzie mi niezle
troche schudlam
ze da kilo
jest ok 46
163cm
12%tluszczu (norma od 20%)
malo jem
ale i niewiele cwicze
musze sie glodzic bo gdy cwicze cialo brzydko wyglada
nie chce byc szczupla tylko wychudzona.
leze w lozku i zastanawiam
jakie ma znaczenie glod przy dobrym samopoczuciu?
jak wazne jest jedzenie?gdy przez nie jestem nieszczeskiwa?
jesli chudosc sprawia ze czuje sie ze soba dobrze to po co mam jesc?
dlaczego idac gdzies nie moge sie sastawiac w czym mi pieknie..zamiast myslec w czym wygladam najszczuplej
wracam bo potrzebuje z kims pogadac...
bilans?
serek wiejski lekki : 113kcal
miseczka buraczków ok 50 kcal?
skórka z pizzy mojego boya ;/
piszcie pytajcie.