witam wszystkie chudzinki <3
więc. na wstępie: nie jestem zwolenniczką pro Any! przyznam, że kiedyś odchudzałam się w ten sposób i źle się to dla mnie skończyło.
uwielbiam za to zdrową żywność, wegetariańskie potrawy etc
na nowo po dwóch latach zaczynam dietę, tym razem rozsądną i przemyślaną.
gotowanie na parze, ograniczanie cukru, tłuszczu, masła i węglowodanów, proste ćwiczenia, 3 posiłki dziennie bez podjadania (wiem, wiem, powinno być pięć, ale przy moim trybie życia to niemożliwe) + zielona, czerwona herbata oraz tabletki z octem jabłkowym pół godziny przed jedzeniem.
proszę Was o wsparcie przy utrzymaniu rygoru diety, bo po tylu latach doświadczenia wiem, że pierwsze kilka miesięcy jest najgorsze.
z góry dzięki ;D!