photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2014

Jak pisalam w poprzednim wpisiez wagi 52 zrobilo sie 55 mimo cwiczen i jako takiej diety w ciagu 10 dni... Ale dzisiaj juz bylo 53,5 wiec musiala mi sie woda zatrzymac albo cos. Musze sie przestac przejmowac waga... Dzisiaj mama do mnie zadzwonila i powiedziala mi, ze najwazniejsze zebym jadla, nie glodzila sie, zebym dbala o swoje zdrowie, bo na tym jej najbardziej zalezy, kochana... :) Ale ze swoja psychika ne potrafie wygrac, bo caly czas w glowie siedzi mi mysl, ze jak przytyje to ludzie przestana mnie akceptowac, rodzina kochac... Tak wiem, to jest nienormalne...

 

 

Wlasnie zrobilam sernik z truskawkami i ciasteczkami oreo dla siostry

Szkoda,ze go nie zjem XD

 

 

s: ryz brazowy z jagodami i malinami + troszke mleka sojowego

2s: razowa kanapka z szynka z kurczaka i warzywami

po treningu: pol shake proteinowego

O: ryz z kurczakiem w sosie slodko-kwasnym

K: razowa kanapka z warzywami + pol shake proteinowego z mlekiem sojowym

 

=ok. 1300?

 

Aktywnosc :

10 minut na bezni pod gorke

cwiczenia na biceps

=ok 1,5h

 

tydzien bez slodyczy

 

Komentarze

independentmorgan Myślę, że ten sernik powinnaś chociaż spróbować :) :*
Pamiętaj, że mama ma rację :*
24/06/2014 17:07:07
thinbodyxs Kochana jestes !:*
24/06/2014 18:31:04

chcewygladacdobrze no to widocznie byla woda, nie zalamuj sie:)
24/06/2014 7:52:42
thinbodyxs :*
24/06/2014 13:24:20

iwantyou1 Mama ma rację..
24/06/2014 8:43:37
thinbodyxs Wiem wiem :(
24/06/2014 13:24:10

malazos Tez mam tak zakodowane w głowie. Ale damy radę... :D
24/06/2014 2:01:28