Dziś lecę do stolicy na kurs rysunku (jak co sobotę) ale tym razem z mamą samochodem, a nie sama pociągiem, gdyż wybieramy się na zakupy ^^ Nie mam w ogóle ciuchów na lato, więc trzeba było :) Opowiem wam, co kupiłam,jak wrócę :*
PA :*
trzymam za was kciuki!
5.05.
7:20 owsianka
11:30 lu go!
16:20 chińszczyzna :/
+woda