chaotycznie
dziwnie
kurw. wiecie co odwołałam wyjazd ? napisałam do nich o ja głupia pożałuję tego do końca życia miałam szansę i ją zmarnowałam mam ochotę na szaleństwa na odrobinę powiewu w moim życiu przygodę i co kurw. nic
wczoraj usnełam ok. 20 a miałam wstać jak mama wróci z pracy żeby z nią o tym pogadać ale zasnęłam nawet łóżka nie zaścieliłam wstałam rano i jej powiedziałam od razu wyrzuty że będzie się martwić że sama itp. ja zkołowana , troche mi głupio się zrobiło.. tak jakbym żałowała swoich marzeń albo coś ;[ i tak pod wpływem emocji napisałam meila tam do biura że nie przyjadę do krakowa cholera. żałuję jak nic może już nie sam fakt zrezygnowania tylko że odpuściłam sobie przygody
i co siedze jak taka grzeczna córeczka sprzątam wychodze z psem i siedze w miejscu nic konkretnego dusze się już w tym mieście i swoim życiem mam ochotę na coś nowego na przygode oszaleję i jeszcze na domiar złego pokłóciłam się z przyjaciółką bo jej parę słów w złości napisałam jak odpisała że nie może jechać ze mną niby napisała już że się nie gniewa ale ja ją znam i jest źle mama tez usłyszała parę słów niemiłych ;[ a najgorszą rzeczą z tych możliwych to było zjedzenie dzisiaj tosta z zakazanym serem żółtym niewspominając o chlebie i orzechach w czekoladzie i czekoladzie dietetcznej kurwa jakby to miało jakieś znaczenie dietetyczna czy nie cukier to cukier zakazane to zakazane już nie chodzi o kcal przyyję kurw. i tak zrzuce o sam fakt na co mi to było
samo zło.
Są w moim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. Mogą czytać moje sms, budzić mnie o 4 rano i zdrabniać moje imię. Nawet, jeśli tego nienawidzę.
Ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze
Nigdy nie przepraszaj za to co czujesz. To jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
By zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią
Mam obrzydliwą chęć zwinąć się KOMUŚ na kolanach w kłębek, i DAĆ się temu KOMUŚ głaskać.Z braku możliwości zawinę się do łóżka i DAJCIE wy mi wszyscy pierdolony święty spokój
Mam ochotę usiąść w kacie ciemnego pokoju z butelką wódki w dłoni, z papierosem w ustach i tysiącem przekleństw w głowie. I proszę cię, nigdy nie oglądaj mnie w takim stanie...
- Jest ci zimno, jest ci niedobrze i jesteś niemądra.
- Proszę mi tego dowieść - odpowiedziałam.
- Owszem, dowiodę, i to w kilku słowach. Jest ci zimno, ponieważ jesteś sama; żadne zetknięcie nie krzesze z ciebie tego ognia, który jest w tobie. Jest ci niedobrze, ponieważ najlepsze z uczuć, danych człowiekowi, najwyższe i najsłodsze, trzyma się z dala od ciebie. Jesteś niemądra, ponieważ jakkolwiek cierpisz, nie chcesz przyzwać skinieniem tego uczucia, nie chcesz posunąć się krokiem tam, gdzie ono na ciebie czeka.
Charlotte Brontë
włączyłam muzykę na cały regulator siedzę i będę płakac albo się wściekać przynajmniej nie będe słuchać ględzenia starego cholera . ;[[ dość.
edit.
zamiast się wściekać i płakac zrobiłam brzuszki i inne ćwiczenia to chyba wyszło mi na lepsze