W domu sytuacja nadal napięta. W szkole mnóstwo nauki, nie wyrabiam po prostu. W sobotę ważenie, jeżeli waga nie ruszy załamię się. Jestem osłabiona, mam ochotę jeść, ale wiem, że nie mogę podjadać, dam radę. Dieta dobrze, nie zjadłam dużo. Jak widzę ciastka myślę ' na raz bym zjadła wszyskie '. Hehe..porażka, ale dam radę, schudnąć muszę !
Buziaczki i uściski.