Z nudów przekopuję stare foldery, gdyż mąż mój kazał mi kompa posprzątać, bo ponoć zamulać zaczął. Odkopuję więc starocia - stare zdjęcia, filmy i tonę innych pierdół. Tym samym wpadłam na te zdjęcie, z 4 lata już chyba ma, ale to nie ważne. Chcę by było chociaż tak ciepło, jak w dzień robienia tego zdjęcia, ale poczekam sobie jeszcze na to. Teraz grzejące promienie słoneczka zastępuje mi lampka i zestaw świeczek, a ciepłą temperaturę - kaloryfer, dwie bluzy, koc i herbata imbirowa.
W sumie to miłego weekendu życzę - ja się go nie mogę doczekać.
Marcus. lovki,kisski. <3