z dzisiejszego, wieczornego wypadu na 'miasto'.
ejj, chcialabym jeszcze spotkac M :-((
a tak w ogole mam PLAMY na twarzy, biale lub rozowe...
haha , wygladam jak jakas poparzona, ktora cudem uniknela pozaru :-///
przynajmniej odstraszam wiekszosc zboczencow tutaj...
-
ile razy pomysle o tym wypadku to naprawde , kazda mniejsza czy wieksza radosc zamienia sie w przygnebienie.
moglam to byc ja...
chcialabym .
ale trafilo na niego.
a jakbym go wczesniej obudzila.?
moze to moja wina?
a moze nie.
ZROBILABYM WSZYSTKO ZEBY NIE BYL TAKI SMUTNY
JESTEM ZWYKLA IDIOTKA