Ostatnio żyłam pod presją egzaminów. Mam wrażenie, że najgorsze nerwy testowe już minęły i na kolejnym próbnym i końcowym spłynie to po mnie jak po kaczce.
Będzie dobrze, to będzie.
Nie, to zostane zbrojarką. Zawsze o tym marzyłam. Nikt nigdy nie wyprodukuje takiej zbroi jak ja! mwhahaah xD
To tak:
humanistyczny- 41 pkt.
Jest ok. Mogło być lepiej, ale jestem zadowolona. ;)
mat.-przyr.- 44 pkt. / 45pkt.
Jestem w pełni usatysfakcjonowana xD <fun>
j. obcy-39 pkt.
<wsciekly> Tam, gdzie miałam dobrze- poprawiłam, a tam, gdzie chciałam (i powinnam) poprawić stwierdziłam, że pewnie będzie źle. <brawa dla genialnego Paulinsa> >.<
W sumie 124 pkt./ 145 pkt. ( ok. 86%)
Mogłoby być lepiej. ;D Jednak ok. 130 pkt. do Chełmona to trochę mało ;/
Ale pójdę tam. Zobaczycie. xD;P
kujon Paulins ;)
P.S.: Powodzenia na Waszych egzaminach ;))
P.S.nr 2:
Jaaaaguuuuś, kam bek!! ;( Ju kent bi sik, bikoz ju mast bi łif mi ;**