wakacjowe

'Retro"

Dzisiejszy dzień jest beznadziejny.

- Tata pojechał do Łwc po jakieś kaupsty pekińskie, ale kontaktów nie mógł mi kupić

a o zabraniusię z nim nie było nawet mowy + nie ma zamiaru wyciąć mi deseczek i naprawić kompa (nie mam neta na swoim ><')

- Mama w pracy. Telefon odebrałą za trezcim razem, ale powiedziałą, że nawet nie ma siły gadać

- Babcia, chodziaż była na dole nie mogła mnieć uchylonych drzwi(żeby Fibi pobiegała) bo jej zimno.

jak weszłam na górę, otworzyła je na cała szerokość (nagle się goroąco zrobiło)

- Fibi obudziła mnie o 7, a potem o 9 zaczęła mrałczeć (one nie potrafi miauczeć tak delikatnie jak kot. tylko się drze jak pawie) 

a do tego dochodzą pierdolone łańcuszki, które ze śledzika przeniosły się na prywatne wiadomości

- P. i J. cały czas się śmieją ze mnie i mnie olewają ('oj, ale ty obrażalska jesteś!Paula, idziemy od niej') 

do you know how it hurts
when you lose a friend

wszystkim wam serdecznie dziękuję za spierdolenie weekendu

*ukłon*

Julia

__________________________________________________________________________________________________________

W trakcie ciągłego złoszczenia sie na świat weź Ty sie od czasu do czasu zastanów, czy aby na pewno sama nigdy nikogo nie olewasz   ("Nie, nie idziesz z nami. Jagoda, chodź szybciej. Haha, zostań!")

A mnie weekend mija w marie przyjemnie. Właśnie uświadomiłam sobie, że w tym tygodniu (prawdopodobnie) nie będą nas gnębic żadnymi kartkówkami ani klasówkami. I dowiedziałam sie paru naprawdę grejt rzeczy ;D <sielanka> xD

Jedyny problem stanowi bezsensowna nuda. ;/ 

I nawet na chwilkę nie mogę wziąć  Chevy do domu!

P.

 Zrobiłam to raz, po to, żeby któraś z Was zobaczyła, jakie to zajebiste uczucie ;]

Wy to robicie przynajmniej raz dziennie  

___________________________________________________________________________________________________________

Nie zrobiłaś tego raz. Może nie całkiem świadomie, ale często to robisz.

Też sądzę, że to nie jest przyjemne.

 tak? to powiedz mi kiedy tak zrobilam?

___________________________________________________________________________________________________________

 Koniec widowiska.