Zero refleksji
Nikt
Wariat zgrywa porządnego
Jutro przyjaciel
Pojutrze umrze
Wiesz
Nieśmiertelny
Poprostu się śmiej
Szaleńca nie ma
Ciało samo rozrywa
Niektórzy czują
Tępy skalpel
Cichy chichot
Drżenie
Zimny pot
Zimno, ciepło, chłodno, gorąco
Duchota
Teraz biegnij
Nie dasz rady
Zedrzyj wszystko
Cudowny wrzask
Rozpacz
Pociesza cię dusza
Nienormalność
Normalna
Rozum się przegrzewa
Uciekaj
Będzie więcej miejsca
Następni
Są i czekają
Mogą i chcą
Będą i zrobią to
A to tylko on
Mały wariat
Siedzi
Chichocze do lustra
Wie jak wyglądasz
Ślepy, głuchy
Słyszy cię
Ładnie wyglądasz dziś
Ta stal
Pasuję
Ta czerwień również
Puk, puk...
Kto tam?
Srebny uśmiech
Kto?
Nóż.