Cały mój noworoczny zapał przepadł gdzieś
dziś w pięciogodzinnej kolejce do lekarza.
Miłość mocno.
Boli mnie głowa. W zasadzie całe ciało.
Czuję się chora na samą myśl o tym ile czasu zmarnowałam.
No ale teraz kocyk, herbatka. Odpuszczam na dziś, relaksuję się.
A jutro ruszam z nową energią.
Wam również życzę nowej energii każdego dnia! <3