Hej Aniołki :*
Miałam dziś taki cudowny humor. Cały dzień czekałam na przyjaciółkę.
Miałyśmy wreszcie pogadać i się napić, wypłakać co trzeba.
Ale oczywiście nie, kurwa.
Pięć minut przed planowaną wizytą dostaje sms'a, że dziś nie dam rady...
Tak bardzo wszyscy się o mne troszczą i tak im na mnie zależy.
Ale wzasdzie nie o tym dziś chciałam pisać.
Chciałam napisać, że ważyłam się rano i waga stoi w miejscu.
Cieszę się, bo sporo zjadłam przez ostatnie dni.
Czy Wy też uwielbiacie seksowną bieliznę?
Ja bardziej oglądać niż nosić, bo nie czuję by moje ciało pasowało do bielizny
Ale zawsze poprawia mi humor.