ładna pogoda dziś była, c'nie? xD
tydzień luzacko/zapierdalający
wczoraj dni angielskie
i nasza scenka -.-'
oczywiście nikt się nie skapnął o co w niej chodziło
a miała taaakie głębokie przesłanie hahaha ;D
bo przecież Elżbieta II ma dużo wspólnego z klejem do protez xD
dziś miały być wyniki, ale jakoś nikt nic nie mówił
na pewno wygraliśmy xD
z naszym zajebistym psem,
który przypominał bardziej kota albo mysz
którego tak na marginesie grała Młoda ;DD
dziś dni hiszpańskie
mojego ukochanego języka
którego nie umiem po 3 latach prawie wogóle xD
z tej okazji byłam na połowie matmy ;]
życie jest piękne ;))
z Borówą wygraliśmy konkurs z wiedzy o Hiszpanii
znaczy wyników jeszcze nie ma xD
ale nawet jak przegramy to i tak wygraliśmy <cfaniak>
za to juuutro ping pong xD
będę super-hiper-sędzią
piszącym protokuł xD
jak znowu wyjdzie 100 kartek to nie moja wina haha ;D
i na t koniec tych luzów
bo w czwartek spr. z biologii
do tego chemia, której nie rozumiem
a w czwartek spr. z gegry
kto by się tam na niego uczył xD
na logikę to cza !! ;P
buahaha :D
ja tłumacząca komukolwiek matmę
to przechodzi wszelkie granice xDD
ale cuda się zdarzają xD
i dlatego Panna Anna ma odrobione z.d. DZIęKI MNIE
Z MATMY - NA PRAWDę :D
czeka mnie jeszcze dziś kościół O.o
jutro snowboard yeyeye xD
w piątek biba yeyeye xD
'God bless you' ;D
'ki chuy!!' xD