photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 STYCZNIA 2011

Bo to PAINTowe

gówno było do bólu obrzydliwe. Od 9.30 się opierdalam zamiast uczyć statystyki (chociaż szczerze mówiąc mam do tego o niebo większy zapał niż do uczenia się społeczeństw. Nie. Zapał to złe słowo. Zapał miałam większy wtedy, teraz mam większą ochotę, ale mniejszy zapał. NIE moi drodzy, te dwie rzeczy SIĘ NIE pokrywają!) - wam też się wydaje, że Zlatko ma z tego zdjęcia prawie taki sam polew jak ja? W ogóle ten chleb tostowy na stole, przypomina mi się wycieczka do Hiszpanii, a w zasadzie powrót z tejże, na której obdarowywali nas (na każdym postoju) chlebem, BOMI, serem i masłem ze skrzyni, która wyglądała bardzo podobnie do tej, której używają ludzie jak chcą gdzieś schować skarb. Nie uważam, żeby chleb tostowy był skarbem (a już tym bardziej to masło). Ale BOMI.

Cóż, BOMI to już zupełnie inna para kaloszy.

Maxwell zaraz uśnie

Właśnie, zakładam że panowie siedzieli wówczas u nas w Appiano. Czy w związku z tym, można sądzić, że Javier jest ubrany formalnie?

 

Informacje o thespecialone


Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd