dobrze,że nie piję już alkoholu, przynajmniej nie mam problemu w sylwestra:)
jutro wigilia klasowa, ale chyba nie boje się, napewno się nie obeżrę, moze cos symbolicznego
bilans:
-2 kromki ciemnego chleba z plasterkiem szynki
-pół mandarynki
-puszka coli
-woda cytrynowa
o 20 zabieram sie za ćwiczenia, te co wczoraj, może cos dodam do nich jeszcze,
jakoś mi pusto i cicho, i coraz zimniej. chłopak mnie ostrzega przed "tym całym odchudzaniem", żebym nie wciągnela się w to, boi się i martwi. szkoda,że nie wie ,że już dawnow tym siedze.. mama też mówi,że mam problemy.
nie wiem dlaczego ta waga pokazała dzis 59, jak to możliwe, może jest popsuta.. samaa nie wiem, przecież ćwicze i malo jem.
źle mi!
Inni zdjęcia: Filmy pati991Ja pati991Widok z okna wswieciezdjec... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24