W niedziele w kinie było śmiesznie, prawie.
Co prawda dzien wcześniej nie pracowałem do pozna, bo do 22:00, ale do domu doszedłem o 23:26, bo na taxowke musiałem długo czekać... Chociaż tyle dobrego, ze lubie tamtego kierowcę, zawsze można z nim pogadać :) rozmawialismy na temat kamer i dźwięku do filmów, bo akurat przecież mam film sci-fi jako homework.
Na 10:00 mieliśmy do kina, wiec wstać musieliśmy o 9:00. Cieżko, ale dałem radę. Nie chciałem zawieść Macka, bo tak głupio by było, gdybym nie poszedł. Pierwszy raz w kinie tutaj byłem. Wrażenia na mnie nie zrobiło. Nie było jakiejś atmosfery, która jest w Złotych albo nawet i w Zielonej Gorze.
Film był śmieszny, z tego co zdążyłem obejrzeć xD nie no, moze z minutkę tylko pospalem, nie wiecej, ale bardzo zmęczony byłem. Tak bardzo, ze jak wróciliśmy, to poszedłem spac. Do wieczora. Juz nigdy wiecej tak nie robie, bo to żadna frajda ;)
Wczoraj edytowałem dźwięk, ale moj pendrive jest jakiś uszkodzony i ani filmu, ani dźwięku, ani projektu nie zapisuje/odczytuje poprawnie... Muszę to zrobic jeszcze raz...
Właśnie jadę do pracy, bo wziąłem dodatkowa zmianę w środę. W następna srode tez pracuje. Troszkę wiecej pieniędzy bedzie :)
A, zapomniałem!
Dzisiaj z okazji święta trollów, na isingu o 12:30 opublikowana bedzie troszkę inna wersja 'Let it go' z Frozen hahaha, mam nadzieje, ze Wam sie spodoba! A tylko powiedzcie, ze nie! :D Nagrywaliśmy to o 5:00 rano haha
HTTP://ISING.PL/THESIANKO
Do kiedys tam!!!
SNAP: THESIANKO
HTTP://FACEBOOK.COM/THESIANKO