trudno nie wierzyć w nic.
bez słów
bez myśli
siedzę
trochę czekam na znak życia.
zły dzień, źle spałam, źle napisalam sprawdzian z wosu, źle się dziś czułam. bardzo zły dzień.
nie można żyć bez snu, przy kimś kogo nie kochasz, kto ci nie daje szczęścia, kogo okłamujesz tylko dla własnej satysfakcji.
jakie to jest skomplikowane, wiedziałam, że to się tak skończy, że będzie droga bez wyjścia, że stracisz wszystko.
ja będę czekać, nie będę nigdzie odchodzić bo nie mam z kim i po co. możliwe, że wiedziało to o mnie, że zostaje przy tym co jest najważniejsze. kłopoty kłopoty kłopoty. jak coś zgubisz, nie szukaj tego na nowo,samo wróci, bez względu na długość nieobecności.
szkoła jutro od 7, nie wytrzymam, w piątek będzie stabilnie, pare godzin szczęścia.
niszczę psychikę sobie przez wszytsko, niszczę psychikę innym, przesadzam. grupa najlepszych przyjaciół.
może całe zło świata jest przeze mnie? jeden strzał, drugi, ukłon. przedstawienie skończone.
myślisz pewnie, znów zwariowała, albo znów sie załamie.
nie będzie już tak, będę szalona.