photoblog.pl
Załóż konto

Jestem wielką kupą nieporządku. Muszę to w końcu przyznać.

 

Dzisiejszy dzień był wyjątkowo trudny. Zwała wyciąga brudy z człowieka, a we mnie ich ogrom. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak cierpiałam, kiedy ostatnio tyle płakałam. Ale dzień dobiega końca. Jeszcze trzeba będzie zasnąć, a teraz wyjątkowo się tego boję.

 

Chciałabym, żeby wszystko się dobrze ułożyło. Dobrze to znaczy tak jak mam w głowie: że spotkamy się wreszcie. Że pogadamy. Że wszystko się ułoży. Że wróci do mnie w pewnym tego słowa znaczeniu. Że pomoże mi ułożyć to wszystko, odnaleźć siebie.

 

Tego bym teraz potrzebowała. Naprawdę. Ale boję się, że to wszystko co dobre, było tylko chwilową ułudą i niedługo pryśnie. Boję się zejść na ziemię, mimo że to trwanie w zawieszeniu wcale nie jest dla mnie dobre. Muszę w końcu podjąć jakieś działanie, otwarcie powiedzieć o swoich uczuciach. Spróbować zawalczyć.

 

Najwyżej stracę to, co już mi się powoli wymyka z rąk. Ale może uda mi się wygrać?

Dodane 7 GRUDNIA 2019
380

Informacje o therevenge


Inni zdjęcia: 323 przezylemsmierc;) patkigdJa patkigd;) patkigd:* patkigdJa patkigdZimowo patkigdJa patkigdW lesie patkigdNa zamku patkigd