Prezenty oczywiście zajebiste :D
chciałam jedną, dostałam dwie *yay*
nie to żebym narzekała ale suuuuper *,* + kosmetyki + kasę + jakiś bon na zakupy + słodycze + ciuchy + ciuchy + ciuchy (chociaż przed świętami ale są :D) = Veri heppi mi .^^
Sylwek niestety nie wypali :C tak też myślałam więc nadrobiłam przed z Mężem end Julką end mit Maciek ;3
Teraz w końcu w domu więc mulę na kompie... Tak dawno go nie widziałam ;____;
Ogólnie ten rok fajnie się zapowiada :3
I na koniec życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku ;*