Było tak ch**owo, że grzyb mały. Żadnych fajnych dup, Penred ch**owo śpiewał i był ch**owo uczesany i w ogole... Myślałem, że to będzie koncert stulecia, a tu ch*j... Jeszcze po baletach jakieś 2 przerośnięte karki się waliły. (ja to ten w dolnym rzędzie po prawej, ten najwyższy)
Była mała przerwa w dodawaniu zdj, ale już chyba zaczne dodawać regularnie.